DRZWI OTWARTE...
zapowiedź Festiwalu Filmowego DRZWI
Gliwicki Klub Filmowy WROTA staje się powoli jedną z czołowych kulturalnych wizytówek naszego regionu. Trudno doprawdy zliczyć udane przedsięwzięcia społeczno-artystyczne, którym czynnie patronował w czasie sześcioletniej działalności. Pod jego egidą odbyły się m.in. warsztaty i szkolenia filmowo-fotograficzne oraz teatralne dla młodzieży, długoterminowe projekty skierowane do osób niepełnosprawnych oraz dzieci, realizacje fabularnych i dokumentalnych filmów krótkometrażowych, liczne wystawy prac graficznych członków klubu, prezentacje dokonań własnej sekcji muzycznej. WROTA od początku były - i pozostają nadal - otwarte na wszelkie formy współdziałania z rozmaitymi organizacjami samorządowymi, pozarządowymi, placówkami kulturalno-oświatowymi czy mediami; twórcami, działaczami społecznymi, animatorami kultury czy dziennikarzami. Ale nie tylko. Najszerzej zdają się być otwarte dla osób, które nie zawsze potrafią poruszać się o własnych siłach w zawiłym gąszczu codzienności: osób niepełnosprawnych fizycznie, upośledzonych umysłowo, psychicznie niestabilnych, młodzieży z tzw. „trudnych domów”.
Paweł Mikoś - "prawa ręka Kondraciuka" |
Festiwal Filmowy DRZWI który odbędzie się w dniach 27-30.04. w gliwickim KinoTeatrze X - współorganizowany przez Stowarzyszenie STG przy Politechnice Śląskiej - jest efektem takiej właśnie rozległej współpracy WRÓT z instytucjami i ośrodkami kulturalnymi (patronat nad festiwalem objęły m.in. Radio Plus, Gliwicki Teatr Muzyczny, Nowiny Gliwickie) oraz licznymi grupami twórczymi i stowarzyszeniami (m.in. ze stowarzyszeniem Drużyna Wojów STAIN, Grupą Wojskową ŚLĄSK, zespołem muzyków ULTIMATUM). Ale przede wszystkim z ludźmi, często z przysłowiowego „przypadku” czy „ulicy”, którzy pomagali na każdym etapie organizacji przedsięwzięcia. Ktoś udostępnił budynek na potrzeby zdjęć,
ktoś inny pożyczył potrzebne rekwizyty czy sprzęt, jeszcze ktoś zupełnie przypadkowo znalazł się na planie filmowym i wziął udział w sesji, ponieważ organizatorzy – jak stwierdza koordynator festiwalu i prezes WRÓT Marcin Kondraciuk – „zaczepiali sztuką”...
![]() |
Tomasz Kisiel - odtwórca głównej roli w jednej z etiud |
Nasuwa się zasadnicze pytanie: czy nasze miasto potrzebuje kolejnego festiwalu filmów studenckich i amatorskich? Czyżby nie wystarczała już coroczna cykliczna impreza GOFFR, która notabene znakomicie oddaje ducha kina offowego? Odpowiedzi zdaje się być kilka, i to niezwykle istotnych.
Organizatorzy stworzyli cztery kilkuminutowe etiudy, mające otwierać kolejne dni festiwalu. Każda z nich wykonana została nieco inną techniką, sytuuje się w odmiennej poetyce, jednakże wszystkie garściami czerpią z bogatej historii filmu, przywołują tradycyjne tematy i postaci, a ich stylistycznym leitmotivem pozostają
drzwi. Drzwi otwierające się także na samych twórców nadesłanych filmów (brak jakichkolwiek ograniczeń czasowych dla ich fabuł i dokumentów); na publiczność, która sama będzie przydzielała nagrody w poszczególnych kategoriach (wyjątek stanowią jedynie dwie nagrody organizatorów: za „najlepszy film studencki” i „najlepszy film niezależny”); na „kino wartości spod znaku Krzysztofa Kieślowskiego”; prowadzące za kulisy produkcji offowych (widzowie obejrzą fragmenty „making off off”). Wreszcie drzwi przez które nieśmiało wchodzi Ten Inny: w tym przypadku osoba która - z racji swojej odmienności, niedostosowania, kalectwa czy zaburzeń - nierzadko zepchnięta zostaje na margines życia społecznego, zapomniana i odrzucona.
![]() |
kadr z jednego z festiwalowych intr |
uczestnicy WTZ |
DRZWI otworzy reportażowy dokument poświęcony nietuzinkowej postaci – Gliwiczaninowi Mirosławowi Żochowskiemu, który na co dzień zmaga się z rzadkim, wrodzonym zaburzeniem
neurologicznym zwanym Zespołem Tourette’a (charakteryzującym się występowaniem licznych tików motorycznych i głosowych). Zaburzenie to - jak przyznaje sam pan Mirosław na swojej stronie internetowej(www.extrememirek.prv.pl) - „powoduje (...) najrozmaitsze, śmieszne i tragiczne reakcje ze strony ludzi”, a jego samego doprowadza do „załamań nerwowych, depresji, fobii oraz stanów maniakalno- religijnych”. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, iż biernie poddaje się on chorobie. Jego aktywnymi pasjami niezmiennie pozostają sport oraz wyprawy górskie, w których to dziedzinach wciąż odnotowuje znaczące sukcesy. Jest także częstym gościem programów tv.
![]() |
Mirek Żochowski |
Drzwi – według Kondraciuka - mają symbolizować „wejście do innego świata, gdzie wszystko jest możliwe, nie ma ograniczeń”. Każdy może przyjść w dniach 27-30.04. do KinoTeatruX i wejść do świata filmu. Drzwi otwarte....
zapowiedź ukazała się w "Nowinach Gliwickich" 25 kwietnia 2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz