czwartek, 5 sierpnia 2010

CZESKI FILM... - SVERAK, OJCIEC & SYN

Za nami pierwsza odsłona cyklu Noce Filmowe w Ruinach, i zapewne warto było wybrać się w szaloną i niebezpieczną podróż z  Sailorem  -  nie rozstającym się z  „kurtką z wężowej skórki, symbolem  jego  osobowości i wiary w wolność jednostki”  - i pełną sprzeczności Lulą (Dzikość serca); nieco nostalgiczną z Donem (Broken Flowers); pełną młodzieńczej werwy i zapału z Juliem i Tenochem (I twoją matkę też); komiczną i „duchową” podróż do Indii z trzema nieobliczalnymi braćmi ( Pociąg do Darjeeling ); pełną nieporozumień i zamieszania będącą udziałem interesującego panteonu postaci z kibicami Celticu Glasgow na czele (Bilety) czy wreszcie zaliczyć prawdziwy survival z outsiderem Christopherem ( Wszystko za życie ).
 A gdy po tych wszystkich wrażeniach i atrakcjach związanych z odbytymi podróżami zakręciło się nam w głowach, czujemy się zmęczeni i nieco skołowani, najlepszym lekarstwem na dojście do pełnej sprawności i całkowite zrozumienie zaistniałych w drodze „okoliczności przyrody” wydaje się...
CZESKI FILM...

Ten popularny w języku polskim związek frazeologiczny (który swój rodowód zawdzięcza filmowi produkcji czechosłowackiej pt.  Nikt nic nie wie) odnosi się do zupełnie „zakręconej” sytuacji, w której kompletnie „nie wiadomo, o co chodzi”. Od razu  nasuwa się pytanie: czyżby filmy sąsiadów były tak bardzo dla nas niezrozumiałe? To dziwne zważywszy, iż filmy sławnej - czechosłowackiej jeszcze - Nowej Fali lat. 60 ubiegłego wieku  cieszyły się w naszym kraju dużą popularnością i po dziś dzień są wyjątkowo chętnie oglądane, że wspomnę tylko Miłość blondynki, Pali się moja panno– oba w reżyserii  Formana, Pociągi pod specjalnym nadzorem  Menzla, Straszne skutki awarii telewizora J.Papouska. Specyficzny, nieco rubaszny humor – znajdujący także wyraz w prozie Haska i Hrabala - w połączeniu ze znakomitą
obserwacją obyczajowości barwnych, a jednocześnie niezwykle swojskich lokalnych społeczności stwarzał piorunującą mieszankę wybuchową. Lata 90. to ponowny wybuch Czeskiego kina , który trwa po dziś dzień. Praska Szkoła FAMU legitymuje się renomą na skalę światową, a cechy stylu dawnych mistrzów zostają uzupełnione o interesujące portrety psychologiczne bohaterów, najczęściej ludzi młodych, wrzuconych w nową niełatwą rzeczywistość „po opadnięciu Żelaznej Kurtyny”. Filmy Zelenki   (Guzikowcy,Opowieść o zwyczajnym szaleństwie)  , Hrebejka i Jarchovsky’ego (Na złamanie karkuNiedźwiadek ) czy Ondricka ( Samotni ) święcą dziś prawdziwe sukcesy na europejskiej mapie kina dzięki bezpośredniemu poruszaniu uniwersalnych problemów podobnie rozumianych i przeżywanych pod różnymi szerokościami geograficznymi.
Jednak największe sukcesy na arenie międzynarodowej stały się udziałem filmów  Sveraków (syna
Jana - reżysera, aktora, producenta oraz ojca Zdenka - scenarzysty i aktora). Ich filmy zostaną zaprezentowane podczas Nocy Filmowych w Ruinach w bloku pt. CZESKA JAZDA, czyli SVERAK, OJCIEC & SYN (22-24.08). Charakterystyczne elementy czeskiego kina, na czele z ciepłym humorem i nieskrywaną sympatią twórców do swoich ludzko niedoskonałych filmowych bohaterów, u Sveraków  wzbogacone zostały o polityczne i społeczno-obyczajowe konteksty (które nie dominują nad całością opowiadanych, niezwykłych historii, a jedynie czynią je bardziej rzeczywistymi, umiejscawiając na tle wydarzeń najnowszej historii Czech i Słowacji). Ma to miejsce chociażby w pewnego rodzaju trylogii będącej największym artystycznym sukcesem Sveraków, na którą składają się :  Szkoła podstawowa  (1991, nominacja do Oscara w kategorii „najlepszy film zagraniczny”),  Kola  (1996, m.in. Oskar i Złoty Glob w kat. „najlepszy film zagraniczny”) i  Butelki zwrotne (2007, nagroda publiczności i nagroda specjalna na Festiwalu w Karlovych Varach ).
 Szkoła podstawowa  to nieszablonowa historia o dzieciństwie, bardzo różna od standardowych filmów amerykańskich  dotykających podobnych tematów. Dziecięca radość przejawiająca się w rytuałach i zabawach kontrastuje  tutaj z niełatwym okresem pomiędzy zakończeniem okupacji niemieckiej, a pojawieniem się „Wielkiego brata” – Sowietów. Rewelacyjny Kola  przedstawia losy starego kawalera
Frantiska - wiolonczelisty, a jednocześnie malarza nagrobków – w ostatnich latach socjalizmu. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawia, iż musi zaopiekować się sympatycznym rosyjskim chłopcem – Kolją, dzięki któremu jego dotychczasowe życie ulega zmianie. Uwieńczeniem trylogii są  Butelki zwrotne: dojrzała opowieść o pięknej starości i pogodzeniu się z życiem, której głównym bohaterem jest Josef -  były nauczyciel języka czeskiego, obecnie „pan od recyclingu” butelek -   usiłujący radzić sobie w czasach kapitalizmu. Zdenek Sverak  - pomimo zupełnie różnych imion bohaterów – kapitalnie wykreował we wspomnianych filmach złożoną postać opartą na antynomiach: inteligenta-filozofa, a jednocześnie człowieka, który „żadnej pracy się nie boi”; człowieka poważnego, doświadczonego życiowo, a przy tym niepoprawnego  kobieciarza.
 Podczas  retrospektywy twórczości Sveraków – która na szczęście zawitała w końcu także do Gliwic –
będziemy mieli okazję zapoznać się  również z pozostałymi ważnymi filmami w ich dorobku : z krótkometrażową groteską o zabarwieniu ekologicznym pt.  Ropojady  (1988, Studencki Oskar dla najlepszego krótkometrażowego filmu obcojęzycznego) ,  kultowym czeskim filmem drogi  pt.  Jazda (1994, m.in. Kryształowy Glob na Festiwalu w Karlovych Varach), ostrą satyrą na społeczeństwo uzależnione od telewizji pt. Akumulator 1 (1994, Złoty Kruk na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Brukselii), wojenną historią miłosną pt. Ciemnoniebieski świat (2001, nagrodzoną Czeskimi Lwami) oraz z dokumentem poświęconym nietuzinkowemu Zdenkovi Sverakowi pt.  Tatinek  (2005).
 Pozostaje tylko zanurzyć się w cudowny  filmowy świat  wykreowany przez Jana (porównywanego z samym Milosem Formanem) i Zdenka Sveraka ...
    Artykuł opublikowany w "Nowinach Gliwickich", 20 sierpnia 2008

1 komentarz: